MIKOŁAJKI - KOŁODZIEJE

Od samego rana podekscytowane dzieci wyczekiwały Św. Mikołaja nasłuchując radosnego okrzyku „ho ho ho”. Za każdym razem gdy otwierały się drzwi od sali wszystkie dzieci, aż zatrzymywały oddech z wrażenia, niestety Mikołaja nie było nigdzie widać ani słychać. W końcu do naszej sali wbiegła pani Maria z listem, który znalazła w korytarzu. Okazało się, że był to list od Św. Mikołaja, który prosił nas abyśmy zeszli na hol przedszkolny i poszukali koperty, w której znajdują się różne zadania. Po wykonaniu wszystkich zadań dzieci wróciły na salę i wtedy odkryły, że na podłodze jest mnóstwo śladów butów Św. Mikołaja, a ciasteczko, które zostawiliśmy jest nadgryzione, poza tym dzieci dostrzegły prezenty pod choinką. Radości nie było końca J Kiedy emocje trochę opadły przyszła do nas pani Dyrektor, która wręczyła naszej grupie akcesoria do zabawy ciastoliną oraz cukierki. To był wspaniały dzień.